Głowa w piasku
Jan Brzechwa

Dla uniknięcia domowych niesnasek
Struś schował głowę w piasek.
Tymczasem szła pani strusiowa.
„A któż to ukrywa tu się?
A któż to przede mną się chowa?
Poznaję pióra strusie,
A po piórach poznaję osobę”.
I mówiąc to kolnęła strusia dziobem.
„Tuś, mój mężusiu, tuś!”
Struś skoczył jak oparzony,
Bo to wcale nie był mąż tej żony,
Tylko zupełnie inny struś.

Strusiowa widząc nieporozumienie
Przepraszała strusia szalenie,
On zaś jęknął: „Rozumiem pomyłkę, rzecz prosta,
Ale com dostał, tom dostał”.

No widzisz, kochany głuptasku,
Pomyśl, czy warto chować głowę w piasku?