Kruki i krowa
Jan Brzechwa

Dlaczego krowę nazwano krową?
Mam na ten temat bajkę gotową.

We wsi Koszałki, gdzie skręca droga,
Stała pod lasem chatka uboga,

W chatce mieszkała stara babina,
Która na wojnie straciła syna.

Była więc sama jedna na świecie,
We wsi Koszałki, w zduńskim powiecie,

I miała tylko zwierzę rogate,
Zwierzę rogate i nic poza tym.

Zwierzę wyrosło pod jej opieką
I co dzień babci dawało mleko.

Babcia się zwała Krykrywiakowa,
Piła to mleko i była zdrowa,

A zwierzę, które wiersz ten wymienia,
Dotąd nie miało we wsi imienia.

Jedni wołali na nie Mlekosia,
Inni po prostu Basia lub Zosia,

Sołtys przezywał zwierzę Rogatką,
A babcia - Łatką albo Brzuchatką.

Nad chatką stale kruki latały,
Dwa kruki czarne i jeden biały.

„Kr-kr!” - wołały, bo babcia owa,
Która się zwała Krykrywiakowa,

Karmiła kruki i co dzień rano
Stawiała miskę z kaszą jaglaną.

Otóż zdarzało się też nierzadko,
Że zwierzę babci, zwane Brzuchatką,

Gdy swego żarcia miało za mało,
Kaszę jaglaną z miski zjadało.

Kruki dwa czarne i jeden biały,
Babcię wzywały, „kr-kr!” - wołały,

„Kr-kr!” - skrzeczały z wielkim przejęciem,
Rogate zwierzę dziobiąc zawzięcie.

Do „kr” ktoś dodał końcówkę „owa”
I tak powstała ta nazwa „krowa”.

Odtąd się krowa krową nazywa. -
Ta bajka może nie jest prawdziwa,

Może jest nawet sprzeczna z nauką,
Lecz winę tego przypiszcie krukom.